Polecamy:
Zobacz także:
Polecamy:
Ciocia Lusia
admin
Rozdział 1 Spóźniłem się i kiedy wszedłem, wszyscy już siedzieli wokół niskiego stolika. - Dobrze, że jesteś. Nie czekaliśmy na ciebie i już pijemy kawę- powiedziała ciocia Lusia. Uśmiechnąłem się dość kwaśno. No tak kolejna nudna kawka u cioci pomyślałem. Usiadłem na kanapie…
Ankieta:
Loading ...Wpisy:
-
Erotyczne Marzenia Blondynki
| Wrz 7, 2019 -
Hamburg, sznurki
| Wrz 7, 2019 -
Co to znaczy prawdziwa rozkosz
| Wrz 7, 2019 -
Hamburg, rejs
| Wrz 7, 2019 -
Hamburg 1, Manfred
| Wrz 7, 2019
Galeria:
-
Co to znaczy prawdziwa rozkosz
| Wrz 7, 2019
Popularne wpisy:
Starsze wpisy:
-
Autostopowiczka
| Wrz 7, 2019Było lato racej począntek lata gdy musiałem jechac w sprawach słuzbowych do warszawy Własnie wtedy poznałem jom i ,własnie tak zaczyna sie ta historia. Bylo niemiłosernie goronczo ,prawie 30c w…
-
-
-
Ciocia Lusia
| Wrz 7, 2019Rozdział 1 Spóźniłem się i kiedy wszedłem, wszyscy już siedzieli wokół niskiego stolika. - Dobrze, że jesteś. Nie czekaliśmy na ciebie i już pijemy kawę- powiedziała ciocia Lusia. Uśmiechnąłem się…
-
-
Erotyczne Marzenia Blondynki
| Wrz 7, 2019Spotykamy się po raz pierwszy… rozmawiamy… jesteśmy skrępowani trochę ale widzimy siebie…czujemy, że coś wisi w powietrzu… oboje czujemy ogromne napięcie seksualne…pragniemy siebie bardzo… widzisz w moich oczach pożądanie, ja…
-
Domowa robota
| Wrz 7, 2019Wszystko zaczęło się jakieś 3 lata temu. Miałem chyba 18 lat i uwielbiałem walić konika. Robiłem wszytsko, zeby tylko zwiekszyc swoje podniecenie. Oglądałem filmy porno, gazety i przede wszystkim do…
-
Hamburg, sznurki
| Wrz 7, 2019Po kilku latach wyjazdów do Hamburga współpracowałam właściwie z czterema klubami. Sporadycznie, zdarzała się wizyta w jakimś innym klubie. W jednym z „zaprzyjaźnionych” klubów byli specjaliści od „sznurków” Co to…
-
Ferie w górach
| Wrz 7, 2019Był środek lutego, początek ferii szkolnych. Ferie zapowiadały się wyjątkowo nudno. Żadnych planów, myślałem że pewnie , jak rok wcześniej będę z kumplami bujał się po knajpach, a w międzyczasie…
